Kolejny drogi gadżet czy bezcenne wsparcie w drodze po marzenia? Potrzebny, czy niepotrzebny? Naprawdę wart tego, aby na liczniku wyświetlała się kolejne cyferki? Każdy z nas przed zakupem miernika mocy zadawał sobie te pytania niejednokrotnie. Tym bardziej, że ceny pomiarów mocy nie należą do najniższych i rozpoczynają się od około tysiąca złotych. Co w wielu przypadkach może stanowić znaczną część wartości naszego roweru. Zatem pytanie jest jak najbardziej na miejscu.
3 pytania, na które musisz sobie odpowiedzieć
- Do czego ma mi służyć miernik mocy?
- Czy ma to być urządzenie pomiarowe wspomagające w procesie trenowania?
- Czy może lubię cyferki lubię i traktuję tego typu urządzenia jako gadżet dostarczający większej ilości cyferek?
To właśnie na te pytania warto sobie odpowiedzieć, aby mieć pewność, że pieniądze zostały wydane właściwie. Trzeba mieć świadomość, że kolarstwo to jedna z dyscyplin sportu, w której ewolucja sprzętu następuje praktycznie każdego dnia. W zależności od tego, na jakim poziomie trenujemy i jakie stawiamy sobie cele, część z technicznych innowacji może być dla nas zupełnie zbędna. Część może również okazać się ogromnym wsparciem w realizacji marzeń.
Bo do tanga trzeba dwojga
Jeżeli miernik mocy ma Ci pomóc w tym abyś był szybszy, jeździł bardziej ekonomicznie, dłużej to tylko jego posiadanie Ci tego nie zapewni.
Zawiedziony? Zawiedziona? Spokojnie! Połączenie idealne to pomiar mocy i odpowiedni plan treningowy. Wykonywanie tego planu według założeń. Korzystanie z danych, dostarczanych przez miernik. Bez tego moc będzie jedynie kolejnymi cyferkami, wyświetlanymi przez Twój licznik. Jeżeli pomiar mocy ma stanowić element przemyślanej, treningowej układanki, pewne jest to, że jego posiadanie pozwoli Ci przenieść trening na wyższy poziom. Trening w oparciu o pomiar mocy będzie dla Ciebie drogą do bycia szybszym i bardziej wytrzymałym.
Trening z pomiarem mocy w oparciu o plan treningowy to jasno sprecyzowane przedziały mocy w którym w zadanym czasie powinniśmy jechać, brak zastanawiania się co teraz, tylko wykonywanie zadanej pracy to coś co wielu z nas odpowiada.
Platforma treningowa AiTRAINER
Nie masz czasu na członkostwo w klubie i wspólne treningi? Nie wiesz od czego zacząć? Masz mało czasu i poszukujesz systemu treningowego, który maksymalnie dopasuje się do Twoich możliwości? Mamy na to radę. Polecamy platformę treningową AiTrainer, która dzięki połączeniu sztucznej inteligencji i wiedzy sztabu trenerskiego, da Ci wsparcie, którego potrzebujesz.
Dla miłośników długich dystansów
A może bikepacking? Miernik mocy coraz częściej jest wybierany nie tylko przez osoby, które trenują z myślą o wyścigach. Informacja o tym, ile watów generujemy w czasie jazdy jest też cenną informacją dla tych, którzy wybierają się na dłuższą wyprawę lub startują w rajdach ultra. Dzięki odczytom mocy możliwe jest kontrolowanie jazdy tak, aby nie przeforsować się na początku i mieć siłę do końca trasy. Utrzymywanie watów na odpowiednim poziomie i nie przekraczanie może zagwarantować komfort podczas trasy. Jazda na odpowiednim poziomie swojego FTP zapewnia długowieczność podczas wyprawy. Trzeba pamiętać aby przekraczać tą wartość tylko kiedy jest to konieczne.
I dla tych, którzy dbają o swoje zdrowie
Powrót na rower po kontuzji. Tu również może przydać się miernik mocy. Jak? Aby zobaczyć jak szybko mięśnie wracają do dyspozycji sprzed kontuzji. W przypadku uszkodzenia jednej z kończyn zalecany jest miernik dwustronny, gdzie po dysbalansie między lewą, a prawą kończyną, możemy obserwować progres w powrocie do sprawności. Miernik mocy to szereg innych parametrów z których możemy wyciągnąć wiedzę użyteczną w procesie trenowania. To m. in. takie parametry jak pedal smoothness czy torque effectiveness.
Podsumowując!
Jeżeli więc zaliczasz się do jednej z wyżej opisanych grup (osób, chcących świadomie trenować z planem i pomiarem mocy, miłośników długich dystansów lub rekonwalescentów po kontuzji) pomiar mocy będzie dla Ciebie ogromnym wsparciem w dążeniu do celów, które sobie postawiłeś. Niech MOC będzie z Tobą!
